poniedziałek, 28 grudnia 2009

Chocolate Crinkles


Ciasteczka są pyszne! Mocno czekoladowe, jedną partię piekłam 12 minut (jak w przepisie), drugą - 20 minut. W pierwszej opcji wyszły miękkie w środku i wręcz rozpływały się w ustach, w drugiej - były bardzo chrupiące i nie odczuwało się aż tak bardzo słodkiego smaku (ale jak kto woli ;)

Przepis bazowy Dorotus -->  lekko zmodyfikowany


Składniki:
200 g połamanej czekolady (najlepiej 150 g gorzkiej i 50 g mlecznej) 
1 i 2/3 szklanki mąki 
3 jajka 
100 g masła 
1/2 szklanki cukru  
aromat orzechowy (kilka kropel) 
pół łyżeczki proszku do pieczenia 
cukier puder (do obtoczenia)

Masło rozpuścić. Dodać do niego połamaną czekoladę i czekać do roztopienia w maśle. Oddzielone białka ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodać cukier (stopniowo), a następnie żółtka i aromat. Na koniec do masy dolać rozpuszczonej czekolady. Mąkę i proszek wymieszać. Dodać do masy. Całość dobrze wymieszać. Odstawić do lodówki na kilka godzin lub do zamrażalnika na godzinę/półtorej. Podzielić ciasto na partie: kiedy robimy jedną partię, resztę schować do lodówki. Dzielić masę czekoladową na małe kulki (wielkości orzecha włoskiego), obtaczać w cukrze pudrze i przekładać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w 170 stopniach. 12-15 minut - jeśli chcemy by rozpływały się w ustach, 20 - jeśli chcemy by były chrupiące.

5 komentarze:

Paulina pisze...

Jeeeny, jakie masz tu wszystko apetyczne!.... A piszę to wprost z II fazy Dukana, więc sama rozumiesz moją nostalgię :-}

Kaś pisze...

dziękuję!
II faza - rozumiem, u mnie to już 38 dzień... też już tęsknię za 'normalnymi' słodkościami, ale na II fazę polecam sernik i napoleonkę - trzymają poziom ;)

Kasik pisze...

Też robiłam, na Święta :-) Są fantastyczne, rodzina pochłaniała w ilościach hurtowych! Tak się w nich rozsmakowaliśmy, że robię często dla kości do kawusi :-)

Anonimowy pisze...

Witam ciasteczka po prostu rewelacja, zrobiłam je pierwszy i nie ostatni raz napewno zagoszczą w moim domu :)

Kaś pisze...

A., ooo super! bardzo się cieszę, że tak posmakowały :)
Pozdrawiam ciepło i dziękuję za pozostawienie komentarza

Prześlij komentarz

Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails

Add